Znaleziono 75 wyników

- Zastanawiałem się nad nocą... teraz w wietrze, być może ze względu na jakąś słabość do wiatru - uśmiechnął się lekko.

Ja mam zgraję rybek (które momentami zachowują się bardzo po ludzku) w ogromnym akwarium, zajmującym jak się wydaje połowę pokoju x_x
I być może niedługo kupię szczeniaka, nie wiem jakiej rasy, ale ...

Kątem oka dostrzegł ten ruch i poczuł się jeszcze bardziej nieswojo. Atlanta miała w sobie tyle rzeczy, z którymi był związany... westchnął niezauważalnie i położył się, składając łeb na łapach. Zimny ...

- Rozumiem - mruknął tylko. Mimo że nic więcej nie powiedział, poczuł jeszcze większą więź z tą wilczycą. Spojrzał na gwiazdy, kierując wzrok na jedną, szczególnie lśniącą, lecz tylko w jego oczach, n ...

Nagle wydał się zmieszany.
- Jest to pewien... rodzaj łączności.. być może i prezent od mego mistrza - mruknął dosyć cicho, nie patrząc na Atlantę ani Wilczego. - Jak.. część mnie.
Otrzepał się, c ...

- Długo żyłaś na Atlantydzie? - spytał po chwili z cieniem bólu w oczach.

Po jakimś czasie wynurzył się nieco dalej, tam gdzie łapy nie czuły już gruntu. Wyraz pyska miał dosyć dziwny. Podpłynął miarowo do brzegu i wyszedł bez większych trudności, po czym otrzepał z przyzwy ...

- Focus nie jest moim prawdziwym imieniem, wybrane zostało dla wygody.. tylko niektórzy, najbliżsi wilkowi stamtąd mogą zwracać się do niego w prawdziwym imieniu - złote oczy nieco przygasły. - A ty?

Poczuł, jak ciężar na szyi gwałtownie ciągnie go do wody, równocześnie podmuch gorąca rozwiał mu futro na podgardlu. Schylił pysk i wolno, po kamienistym dnie wszedł do rzeki, wkrótce zanurzając się c ...

Zamyślił się..
- Nie znam dokładnie miejsca mojego pochodzenia.. po jakimś czasie, mimo że minęło od urodzenia wiele lat, przyjąłem nazwę miejsca w którym pobierałem nauki... Kraina Xyvelli.. - mruk ...

Usiadł niedaleko wilczycy, wiatr burzył mu czarną sierść.
- Skąd pochodzisz? - spytał, skądinąd zainteresowany jej imieniem.

Zanurzył pysk w lodowatej wodzie, po czym przez jakiś czas wpatrywał się w jej powierzchnię, po której krążyły mgliste kształty. Zerknął na Atlantę i Wilczego..

- Focus - mruknął ogólnie, kierując słowa do każdego kto go nie znał. Wzrok złocistych ślepi zatrzymał na Atlancie.

Cofnął się gwałtownie, a kiedy ujrzał wilczycę uśmiechnął się tylko i usiadł, spoglądając na nią z góry xP.
- Witaj.

Zawędrował na Aleję całkiem przypadkiem. Gdy ujrzał wilki, zatrzymał się wśród krzaków, po chwili przymrużył oczy, spoglądając na Wilczego, w końcu kiwnął zdawkowo łbem.