Park

zmrużył ślepia -Fatum powiedziała że raz na kilka wieków rodzi się szczeniak posiadający taka moc jaką otrzymałem ja..

Post został pochwalony 0 razy

- Tak... Niewątpliwie posiadasz potężną moc. Fatum, tak się kazała nazywać? Interesujące. Fatum, przeznaczenie... Hm. Ale że jesteś wyjątkowy, chyba nie muszę cię przekonywać. Choć istotnie, duchy ciemności nieustannie usiłują zdobyć jak największy wpływ na świat śmiertelników. W tym celu posługują się wybrańcami, istotami, które obdarzają swoimi mocami.

- Chociaż... Chyba w twoim wypadku się nieco przeliczyły. - Uśmiecham się.

Post został pochwalony 0 razy

-dlaczego?opowiedz mi o tym coś więcej poprosił..

Post został pochwalony 0 razy

- Moc duchów ciemności jest kusząca. Wielu śmiertelników dałoby się zabić za to by je posiadać. A gdy już je posiada, niezwłocznie ulega pokusie coraz intensywniejszego jej stosowania i wykazywania się w coraz to nowy sposób. W ten sposób nieświadomie wypełnia polecenia ducha, który sączy mu je w serce wraz z mocą.

Post został pochwalony 0 razy

"Przypadkowo" przechodziła obok i usłyszała co mówią...
-Ojejku przepraszam... Tylko przechodziłam...Mogę słuchać? Obiecuję, że nie będę nic mówić.. Może sama przy okazji się czegoś nauczę. Nie czekając na odpowiedź usiadła obok Anóriena.
/Muhahaha i zapomnij o molestowaniu mojego syna wyrodny starcze XD/

-myślisz że tak jest ze mną..?

Post został pochwalony 0 razy

Spojżała troskliwie na swoje (jedyne aktywne) szczenię w milczeniu

- Nie. Właśnie dlatego powiedziałem, że się przeliczyły. Ty zaakceptowałeś tę moc taką, jaką jest. I nie stosujesz jej w egoistycznych celach, pomimo źródła, z którego pochodzi. To oznaka woli na tyle silnej, by mierzyć się z tym duchem. Silnej na tyle, by go zwyciężać. I silnej na tyle, by zapanować nad tym darem równie dobrze jak ta, od której moc ta pochodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Śro 18:40, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

-obiecała że do mnie przyjdzie..westchnął..i spojrzał wilkowi w oczy..

Post został pochwalony 0 razy

-Sugerujesz, że ta cała fatum do duch?-zapytała zainteresowaniem- nie stanie się z nim mam nadzieję to samo co z Wąchaczem... Nie jestem pewna czy go znałeś..

- Słyszałem to i owo. On uległ. Anorien walczy. I wierzę, że zwycięży.

Post został pochwalony 0 razy

Odetchnęła niejako z ulgą-Jest jakiś sposób by mu w tej "walce" pomóc?

przysłuchiwał się rozmowie ..

Post został pochwalony 0 razy

Zamilkła sądząc, że może Anórien sam chce zadawać pytania i spojrzała na niego pytająco...Nie chciała by jej znienawidził

- Ta moc z jednej strony jest wrogiem, i to wrogiem strasznym, bo takim, od którego nie ma ucieczki. Jest też jednakże sojusznikiem, i to potężniejszym niż którekolwiek z nas mogłoby przypuszczać. Nasze starania powinny skupić się na tym, by ta druga strona dominowała. Dlatego musisz dogłębnie poznać tę moc. Poznać jej granice, tak, by ich nie przekraczać, nie zapędzać się na jej teren. By móc ominąć sidła tej upiorzycy zastawione w tobie samym.

//słuchajcie, będę do pół h z powrotem, muszę na chwilę wyjść.//

Post został pochwalony 0 razy