Forum Wolfeslive Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Walki Śnieżnej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Ciernisty Lasek Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Walki Śnieżnej.
Autor Wiadomość
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Korzystając z tego, że Pearl właściwie nią rzuca, nie stawiała oporu, lecz błyskawicznie złapała kłami przednią łapę wilczycy, tam gdzie mogła dosięgnąć - nie na poduszkach, lecz wyżej. Tym samym pociągnęła ją za sobą, nie wypuszczając łapy z pyska, i uderzyła o ziemię, po czym poderwała się na łapy, chwiejnie utrzymując równowagę i nie przenosząc zbytnio ciężaru na zranioną.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:25, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*zaparla sie lapami 'ryjac' nimi ziemie na ktorej zostaly niewielkie wglebienia przypominajace 'rowy' Wilczyca mimo iz jej budowa na to nei wskazywala byla silna, mimo iz lapy sila ciagniecia ugiely sie pod nia ta nie przewrwocila sie jedynie 'przywarla' do podloza. Teraz dzwignela sie do pozycji stojacej i oslaniajac szczelnei gardlo i czesciowo boki (okolice zeber) ruszyla niespodziewanie na przeciwniczke. Wszystko wskazywalo na to ze wyskoczy, lub tez zaatakuje od przodu...jendak bedac zaledwie pare metrow od przeciwniczki Pearl 'zniknela' z przed oczu Sneiznej. W rzeczywistosci wcale nie zniknela tylko upadla na ziemie przetaczajac sie po niej i wykonujac cos w rodzaju Slizgu. Wpadla z impetem pod lapy przeciwniczki co musialo zakonczyc sie upadkiem Sneiznej. PEarl oslaniala caly czas szczelnie gardlo a teraz kozystajac z tego ze Sneizna poleci na ziemie i czesciowo na wet na nia sama to rozwarla szczeki i sprobowala chwycic ja w okolice wewnetrznej strony lapy blizej klatki piersiowej (pacha XD)*.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:01, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Nie spuszczała wzroku z przeciwniczki, toteż mimo ślizgu Black Pearl nie przewróciła się, tylko błyskawicznie odskoczyła na bok, a właściwie za wilczycę. Natychmiast osłoniła gardło, pochylając łeb i jednocześnie zaciskając kły na ciele BP, tam gdzie mogła sięgnąć - za pysk przeciwniczki.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:50, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*na pysku Pearl pojawil sie ten zawadiacki usmieszek odchylila leb tak ze szczeki Sneiznej tylko zranily jej poliszek(?). PEarl wiedzac ze Skoro lezy tylnymi lapami do Snieznej to ta chcac neichca by wykonac atak musiala sie nad nia nachylic. PEarl pozwolila sie zlanic i przy okazji podarowala Sneiznej silnego kopniaka w lewa strone brzucha zachaczajac bardziej o lewy bok niz brzuch*


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:17, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Nie opierała się, lecz "poddała" sile kopniaka, jednocześnie odskakując w tył, co osłabiło jego siłę. Odeszła dalej od wilczycy, osłaniając gardło i nie atakując.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:01, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*podniosla sie do pozycji stojacej i oslonila szczelnie gardlo oraz narazona na otak boki. Zmrozyla slepia obserwujac przeciwniczke...od dawna nei walczyla a jak juz to nawet nie miala okazj isie rozkrecic teraz bylo podobnie Pearl dawala z siebie konieczne minimum nic ponadto...Pearl slynnela z umilowania do skomplikowanych i do tego szybkich atakow nigdy nie akowala jednym aakiem zawsze nastepowala ich seria lub jakis atk zlozony, bylo tez jasne za wadera chamuje sie w walkach i to nawet bardzo pozwalajac sobei na minimum mozliwosci...czemu? odpowiedz byla bardzo prosta gdyby tego niezrobila mogla by zrobic w najleprzym wypadku dosc powazna krzywde przeciwnikowi ktorym przewaznie byl przyjaciel a tego Pearl nie chciala*


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:55, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Sunęła coraz bliżej wilczycy, nie zatrzymując się, nie wypadając z rytmu i czasem tylko zwalniając lub przyspieszając. Wciąż się hamowała, atakując lekko i tylko z pozoru, by nie zadać większych ran wilczycy... podobnie jak czarna. W jej spojrzeniu było widać nawet lekkie pytanie, niepokój.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:39, 31 Maj 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*wilczyca stala jak kamienny posag pozwalajac sie ranic i nawet na to nie reagujac, po jej futrze gdzieniegdzie splywaly cieniutkie strozki krwi z niewielkich rozciac ktore byly efektem atakow Snieznej. W pewnym momecie czole Pearl pojawila sie czerwona kropelka z kolejnego rozciecia, szkarlatna strorzka zaczela splywac po smuklym pysku czarnej wadery.Pearl zamknela slepia jakby czula sie niesamowicie bezpieczna, strozka krwi dotarla do nosa po czym krople szkarlatnego plynu zaczely powoli kapac na ziemie. Pysk Pearl nie wyrazal niczego. Wadera stala w miejscu z zamknietymi slepiami nie reagujac na nic. Wiatr tanczyl w jej futrze ale ta nei poruszyla sie pozwalajac mu rozwiewac jej futro.Czisza,spokuj i poczucie bezpieczenstwa nic wiecej od wilczycy nie bylo czuc....zdawala sie poprostu uciac sobie zwykla drzemke.*


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:41, 31 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
(Szczerze mówiąc, nie miałam na myśli tego, że atakuję Cię teraz XDD Tylko ogółem, o całej walce, więc nie skaczę teraz na około, gryząc gdzie popadnie XD)

- To nie ma sensu - mruknęła spokojnie. - Już dawno... przyjacielskie potyczki nigdy się nie kończą, nie są walką.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:43, 31 Maj 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*PEarl czekala na to, na jej pysku pojawil sie w jednej sekundzie cwaniacki usmieszek po czym jej kly odbily swiatlo sloneczne. Pearl zaatakowala w momecie kiedy Sniezna Gwaizda na ulamek sekundy stracila skupienie zaczynajac mowic. Atak byl szybki i z zaskoczenia skierowany byl w prawy bark lub okolice. PEarl nie odzywala sie byla caly czas oslonieta i przygotowana i to bylo jej atutem nie umiala sie rozpraszac podczas walki.*


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:48, 31 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Wręcz przewróciła oczami. Nie rozluźniła mięśni, przygotowanych na atak. Nie zdążyła by uniknąć ciosu, zamiast tego jednak obróciła się błyskawicznie, lekko, stając pod zaledwie trochę innym kontem - kły Pearl, zamiast trafić w jej bark zaatakowały powietrze, a biała odparła atak barkiem, zapierając się mocno łapami i odrzucając wilczycę.
Większych ran nie odniosła już dawno. A w przeszłości nie raz je miewała, i zawsze wychodziła z gorszych, niż walka z drugim wilkiem. Wiedziała, że BP nie będzie miała nic przeciwko temu.
Lekko, na ugiętych łapach i z osłoniętym gardłem zaczęła okrążać wilczycę, powoli dopiero czując jak się "rozkręca".


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:02, 01 Cze 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*Tym razem Pearl nie czekala na nic odkac Sniezn odparla jej atak Pearl nei zatrzymala sie nawet na chwile. Nacierala na wilczyce co chwila w ostatnim momecie mieniajac kierunki, po chwili nastapila seria krotkich 'ciec' klami skierowanych na oba boki przeciwniczki. Ostateczny atak natomiast zostal przypuszczony z przodu wprost na pysk wilczycy*


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:37, 01 Cze 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
Nie spuszczając z niej wzroku, atakowała równie szybko - gdy mogła, unikała ciosu, gdy nie, odpowiadała atakiem i cięciem kłów. Gdy kły Pearl miały rozedrzeć jej pysk, poderwała lekko i szybko łeb, tak że wilczyca szarpnęła jej pobródek, rozrywając skórę; sama zaś przecięła kłami pysk od oka do ucha wadery i doskoczyła, natychmiast osłaniając gardło i boki.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:48, 01 Cze 2008 Zobacz profil autora
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Przywódca Wojowników



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

Post
*na pysku Pearl pojawil sie ten znany usmeiszek a wadera mial azamiar wykozystac technike Szybkich Krokow w calej wsej okazalosci to przed chwila bylo rozgrzewka, bo Pearl poruszala sie z szybkoscia ktorej spokojnie moze dorownac inny wilk, ale keidy wadera konczyla 'rozgrzewke' zaczynaly sie shody bo Pearl opanowala jako jedyna te umiejetnosc do perfekcji. Oblizala sie*
-zobaczymy jak sobie z tym poradzisz*mruknela o czym zaczela biegac z miejsca na miejsce odbijajac sie od podloza i zmieniajac kierunki, przemieszczala sie coraz szybciej i szybciej az w koncu mozna ja bylo zauwarzyc dopiero po wykonanych paru ruchach na ulamki sekund. PEarl przypuscila identyczna serie atakow co poprzednio z ta roznica ze ataki byly szybsze i byly w innych kolejnosciach oraz ostatni atak zostal przypuszczony z boku. Po tym ataku Pearl odskoczyla na pewna odleglosc musiala odpoczac atak byl wyczerpujacy. Stanela w sporej odleglosci oslaniajac gardlo,czesciowo boki oraz napinajac miesnie.Musiala zlapac na chwile oddech by muc dalej walczyc. wpatrywala sie w przeciwniczke czekajac na jej ruch*


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:38, 01 Cze 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Gwiazda
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śnieżne Góry.

Post
(Wymyśliłaś te ataki Pearl? :>)

Owszem, wilczyca ruszała się wyjątkowo szybko, lecz trudniej jej było, gdy Śnieżna poruszała się również. Czasem nawet nie unikając ciosów z premedytacją, lecz na ugiętych łapach odskakując, to znów przypadając do ziemi lub rozrywając kłami skórę BP. Kiedy wilczyca odsunęła się, potrząsnęła łbem by strącić z niego przesłaniające widok krople krwi, i nie czekając ani chwili skoczyła ku wilczycy, zaciskając kły na jej łapie.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:20, 03 Cze 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Ciernisty Lasek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin