Leśna Polana

-rozumiem to za 'Nie'*powiedzial*
-twoj wybor maly!*dodal i chwycil wilka za grzbiet i szarpnol mocno a potem zucil nim o ziemie*

*nawet nie pisnol tylko podniusl sie z ziemi i chwycil wilka za bok rozrywajac mu skore*

*trzasnol go lapapa po lbie a totem chwycil za kark*
-koniec zabawy!*mroknol i z calej sily udezyl wilkiem o podloze tak zeby ten stracil przytomnosc*

*pisnol przerazliwie a swiat przed oczami sie rozmazal a po chwili byla juz tylko ciemnosc*

*usmiechnol sie wrednie i puscil wilka oblizujac pysk z krwi i spojzal na rane na lbie wilczka*
-trzeba bylo isc po dobroci*mruknol i schylil sie by wziasc wilka i zaniesc Szkarlatnej*

*nieprzytomny lezal na ziemi niewiedzac co sie do okola niego dzieje*

*SLyszac znajomy pisk wyleciala z krzakow i to co zobacyzla sprawilo ze sie w niej zagotowalo*
-Ty KUNDLU!!!*wrzasnela i zucila sie na Szajbe*
-ZOstaw go w spokoju!!*warknela jadowicie chwytajac wilka za kark i szarpiac nim mocno*

Post został pochwalony 0 razy

*zaskoczony przybyciem wilczycy zareagowal z opuznieniem*
-wara odemnie!!*warknol i kopna wilczyce w podbrzusze odrzucajac na na spora odleglosc a potem chwycil Edwarda za skore i pobiegl z nim na tereny Nocy*

-Ozesz ty!!!*wrzasnela wstajac na nogi*
-ODDAWAJ ED'A!!!!*wrzasnela i pobiegla za Szajba*
-TY KUNDLU!!!WRACAJ I WALCZ Z KIMS W TWOICH ROZMIARACH!!!*darla sie z wsciekloscia i biegla za wilkiem*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Niedaleko od polany duży, wychudły wilk o wilgotnej sierści, niedawno zanurzonej w wodzie, przypadł niżej do ziemi. Wiejący wieczorem zimny wiatr przywiał woń królika, nęcącą i drażniącą nozdrza spragnionego krwi i mięsa. Wolałby wprawdzie okazalszą zdobycz, ale teraz nie wybrzydzał. Lekkim, cichym krokiem zbliżał się do polany, pilnując kierunku wiatru. W końcu bezszelestnie wsunął się między krzewy, ujrzał ogromnego szaraka, korzystnie odwróconego tyłem. Oddychając płytko, podsunął się minimalnie bliżej, a kiedy zając uniósł uszy, nie pozwolił mu obejrzeć się, tylko wyskoczył i paroma susami dopadł zwierzęcia. Zaciskając kły, czuł siłę szaraka, choć małego, to jak na swój gatunek silnego i prężnego. Przycisnął go mocniej do ziemi i przetrącił kark, po czym ujął zdobycz i przeniósł się na mech.

Post został pochwalony 0 razy

Czarna wadera leżała samotnie w iście arystokrackiej pozycji w mroku jednego z drzew. Gdy wyczuła wilka nie otworzyła oczu, jedynie burknęła coś pod nosem zirytowana. Przeniosła się do pozycji siedzącej.

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uniósł łeb, wzrok złotych ślepi padł na waderę. Po chwili poznał Agresję i skłonił łeb, mrużąc lekko oczy.

Post został pochwalony 0 razy

-Witaj, witaj.-mruknęła, otwierając jedynie na chwile szkarłatne oko.

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oblizał kły z krwi, obserwując wilczycę. Po chwili oparł łeb na łapach, złociste oczy wlepiając w mrok.

Post został pochwalony 0 razy

. nie ma mnie tu jednak xD .

Ostatnio zmieniony przez Agresja dnia Nie 19:52, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz