Wichrowe Wzgórze

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie przejęła się tym zbytnio, zignorowała wilka, choć przyspieszyła kroku.

Post został pochwalony 0 razy

Także przyśpieszył, cały czas dotrzymywał kroku wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymała się nagle. Błyskawicznie odwróciła się i kłapnęła kłami dosłownie centyment od nosa wilka.
-Odszedłeś, nic nie mówiąc.-warknęła, z kamiennym wyrazem pyska, jednak i tak sprawiała wrażenie mocno zawiedzionej.

Post został pochwalony 0 razy

Schylił łeb.
- przepraszam... to była szybka decyzja... chciałem wrócić, po Ciebie, ale i tak byś ze mną pewnie nie poszła... Wybacz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fleece dnia Nie 21:48, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ale nie wróciłeś.-powiedziała głosem pełnym wyrzutu i nie dając mu czasu na zareagowanie puściła się pędem przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy

- Bell!!!
Wrzasnął tylko i patrzył jak znikła... Schylił łeb, westchnął cieżko. Było mu źle i ciążyło mu to strasznie. Jednak zebrał się w sobie i popędził za Nią.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fleece dnia Nie 21:50, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie zwolniła, z trudem pokonując łzy, jednak w końcu nie wytrzymała. Samotna łza spłynęła po jej pysku.

Post został pochwalony 0 razy

Biegł jak nigdy dotąd, pędził przez cały czas niestrudzenie. Musiał Ją dogonić.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mimo iż jej szczupła sylwetka była odpowiednia do biegów na dłuższy dystans, zwolniła nieco, lekko drżąc.

Post został pochwalony 0 razy

Przyśpieszył jeszcze, już Ją dobrze widział, był już blisko. Serce waliło mu jak szalone.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymała się nagle i błyskawicznie odwróciła się w kierunku wilka.

Post został pochwalony 0 razy

Zatrzymał się szybko, a raczej zachamował przed wilczycą.
- Bell, kocham Cię, przepraszam, błagam wybacz mi...
Zaczął mówić gorączkowo, po pysku spłynęła mu łza.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na niego 'spode łba' jednak wciąż się nie odezwała.

Post został pochwalony 0 razy

Powoli wspinał się po wzgórzu po czym usiadł i zaczął się rozglądać

- co mam zrobić? Powiedz co? Kocham Cię i nic na to nie poradze... Ile razy mam błagać i przepraszać? Dla Ciebie zrobiłbym wszystko...

Post został pochwalony 0 razy