Forum Wolfeslive Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wzgórze Smutku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Smutne Pustkowie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wzgórze Smutku
Autor Wiadomość
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
- Więc jak przeżyłeś? - Spytała beznamiętnie. Już nie patrzyła na niego, położyła się w trawie wpatrując się w gwiazdy. Kochała je, widziały już wszystko, a mimo to nigdy się nie zmieniły.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:46, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Nie wiedział, czy dzielić się z nią tym. I tak dużo powiedział. Przez chwilę chciał, ale nie chciał naruszać tego spokoju, który udało mu sie osiągnąć, wszystko miał już uporządkowane:
- Po jakimś czasie włuczenia się, przygarnęło mnie jakieś stado. Następnej wiosny już mnie przy nich nie było.
Położył się, przymknął oczy i odetchnął. Lubił stary porządek. Ale ciągle męczyło go to "kiedyś". Nie teraz, jeszcze nie teraz - pomyślał, na chwile przed zaśnieciem.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:54, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Kłamca- Mruknęła lekko, mrużąc oczy z zadowolenia:- Skoro masz mówić nie prawdę... - Podniosła się z ziemi ponownie i zaczęła powoli odchodzić, zamiatając nienaturalnie długim ogonem trawę za sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:59, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wiedział, że odchodzi. Miał wreszcie spokój. Tego przecież chciał. A rano...już go tu nie będzie. Z drugiej strony była pierwszym wilkiem, do którego się odezwał od bardzo dawna. I chciał do niej mówić. Nie zastanawiał sie nad tym dłużej :
- Odchodzisz? Zdaje się, że nie jesteś cierpilwa - zawołał za nią mając nadzieję, że zawróci. Lekko się uśmiechnął.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:22, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Mruknęła coś pod nosem, ale była już na tyle daleko, że nie był w stanie tego zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:24, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wstał, przeciągnął się. Ruszył w jej kierunku. KIedy się obróciłą, zapytał:
- Mówiłas coś? Chyba cię nie dosłyszałęm.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:28, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Warknęła jedynie i szła dalej przed siebie....


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:31, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Pobiegł za nią. Zatrzymał się, blokując droge i odezwał się:
- Tylko spytałem. Nie chcesz, nie mów. Ale pod nosem łatwo mówić cokolwiek.
Stał teraz, obejmując jej cała postać wzrokiem i zastanawiał się czy nie przesadził. I czemu tak chciał ją zatrzymać, to tylko wilk. W jego oczach pojawił się błysk zwątpienia, nie wiedział czego chce.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:40, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Błysk białych kłów. Doskoczyła w mgnieniu oka do jego boku rozrywając go i odskoczyła warcząc wściekle. Po chwili zaskowyczała straszliwie i sama rozdarła własną łapę, na podobną ranę, którą wylizywała przed wodospadem. Przypadła do ziemi dysząc ciężko. Wychudłe boki drżały lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:42, 20 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Czuł piekący ból. Krew ciekła powoli, wsiąkała w głąb jego futra. Pierwsze krople zaczęły dotykać ziemi. Oczy miał lekko wytrzeszczone, nie mógł teraz spóścić jej z oka. Był zaskoczony. Po chiwlowej dezorientacji jego oddech zaczął przyśpieszać. Zrobił pół kroku w tył, wbijająć wzrok w jej oczy. Chciał znać jej następny ruch. Zawarczał, dając znak, że nie zamierza odpuścić. Walczyć też nie chciał. Oddychał coraz głośniej.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:24, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Zaskowyczała cicho, zaczęła się wycofywać... Nie patrzyła mu w oczy, łeb miała spuszczony. Nagle rzuciła się pędem w ucieczkę...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:27, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Teraz cała sytucaja wydałą mu się jeszcze dziwniejsza. Bolał go bok. Powinien cieszyć się, że może już odejść, powoli się rozjaśniało. Nadchodził ranek. Mimo bólu pobiegł za nią. Nie rozumiał ani siebie, ani jej. Ale zaczął biec. O co jej chodzi? - myślal, coraz bardziej oddalając się od miejsca, gdzie jeszcze niedawno go zaatakowała.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:33, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Biegła coraz szybciej. Jednak zraniona łapa dawała jej się we znaki, nagle przewróciła się przy jednym z susów (nie susłów Blue_Light_Colorz_PDT_08) i przekoziołkowała parę metrów wreszcie zatrzymując się boleśnie na jakimś kamieniu (uderzyła w niego głową), już się nie ruszyła.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:38, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Aryan
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Kilka sekund później zatrzymał się przy niej. Mimo postoju nic nie wskazywało na to, że jego serce choć troche zwolni. Po chwili otrząsnął się, ale nie mógł uspokoić myśli. Wokół jej głowy pojawiało sie coraz wiecej krwi. Zdawała się czerpać źródło z wnętrza ziemi, jak niewielki strumień. Musiał coś zrobić. Chwycił skóre na jej szyji i pociąnął delikatnie, bojąc cie zrobić jej krzywde. Teraz kiedy leżała z równo ułożonym łbem, miał wrażenie ze krwi jest już mniej. Zaczął ją szturchać, lizał po pysku. Czuł, że oddycha. Kątem oka zobaczył dość dużą kałuże. Podbiegł do niej, zaczerpnął wody do pyska i obelwał ją, cały czas wracając po kolejna "porcje". Pokonał tę droge kilka razy, po czym przystanął nad nią i nasłuchiwał jej oddechu. Może z tego wyjdzie - pomyślał tak pierwszy raz, odkąd ja tutaj zobaczył. Pobiegł znów po wode.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:55, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Otworzyła oczy, z gardła wydobył się stłumiony wark, w sumie coś na wzór chrapnięcia. Zdawała się być jeszcze trochę ogłupiona, ale wymamrotała w końcu : - Po co to robisz...?-


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:58, 23 Mar 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Smutne Pustkowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 10 z 18

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin