Trzy Daedryczne Sztylety i odrobina Ebonu...

Biegła korytarzem w stronę jednych z wielu komnat. Uniosła się na zadnich łapach by przednimi dotknąć drzwi. Pod jej dotykiem rzeźbienia rozjarzyły się lekko, a same drzwi uchyliły dostatecznie by rosła wadera mogła się przecisnąć. Z miejsca wskoczyła na jedną z pak, przebiegła po ich wzgórzu z gracją, jakże dawno tu nie była.. Przeskakiwała jednak instynktownie. W końcu przystanęła, była cały czas blisko drzwi, zastrzygła uszami.

Post został pochwalony 0 razy

Przybyła rozglądając się wokół. Ashwind.. tak jak zwykle to piękne i czarujące miejsce. Zawsze skłaniało ją do głębszych refleksji. Usiadła na ziemi wbijając wzrok w WW. Chyba Ją nawet koajrzyła. Ale skąd? Tego już dokładnie nie pamiętała.

Post został pochwalony 0 razy

Zamarła, zastrzygłszy uszami ponownie. Popatrywała na waderę chwilę w milczeniu.
- Witaj. - wyrzekła w końcu cicho, jej głos przywodził na myśl szum fal.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień dobry- uśmiechnęła się do wilczycy. Cherr jak zawsze była otwarta na nowe znajomości. Po prostu taką miała naturę. Lubiłą mieć wielu przyjaciół, śmiać sie z nimi i rozmawiać. Uśmiechnęła się przyjaźnie a zarazem zawadiacko do wadery.
Jestem Cherry- przedstawiła się, zerkajac raz po raz na WW. Próbowała odświeżyc pamięć i przypomnieć skąd Ją zna. Może powinne wiedzieć o Niej więcej?

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*powoli stukał pazurami o posadzkę. Przekrzywił łeb patrząc na dwie wadery, Uśmiechnął się no nich promiennie... Ukazując wszystkie zębiska*

Post został pochwalony 0 razy

- Atlanta. Miło mi.. poznać. - posłała waderze lekki uśmiech.
Jej uwagę zwrócił czarny basior, spojrzała nań z ukosa. Zmrużyła jadowite ślepia na krótką chwilę, mgliście go znad wodospadu pamiętała. Pachniał Nocą.
Sama była sobie winna, że zostawiała drzwi otwarte.

Post został pochwalony 0 razy

Witam- przywitała z uśmiechem Whisper'a.
Czekała na ciag dalszy rozmowy z WW. Była ciekawa jej osoby tak jak i każdej nowo poznanej.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie przejmujcie się mą obecnością drogie panie... Ja będe tu w pobliżu, zaledwie o długość cienia... Nie mam zamiaru wam przeszkadzać w niczym...

Post został pochwalony 0 razy

Pokręciła jedynie łbem, nadal pogodna.
- Panie Whisperze.. - co dziwne z pozoru nie miała w tym żadnego celu, a ona rzadko słowa na wiatr rzucała. To pyskiem kręcenie to nie było przecież zabranianie, może brak wiary? Czarty ją tam wiedzą.

- Cóż Cię do mnie sprowadza droga Cherry? - zwróciła uprzejmy wzrok ponownie na białą.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*spokojnie przeszedł obok Czarnej wadery i spojrzał na białą, z jego pyska nie zniknął szelmowski uśmiech*
Ja równierz witam, niezmiernie miło poznać

Post został pochwalony 0 razy