Kotlina

Położyłem się, przytulając cię, pragnąc niczego więcej, tylko by ta chwila trwała...

Niczym sen na jawie, niczym spokój wśród burzy...
Najpiękniejsze z objawień, cudowne już w swej naturze.
I choć sen też przeminie, a burza powraca,
Wciąż tulę cię do mnie, w tobie się zatracam...

Widząc, że zasnęłaś, obejmuję cię ramieniem i zapadam w sen.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Wto 23:25, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

Obudziła się o świcie, gdy dotarły do niej pierwsze, jeszcze delikatne i nieśmiałe promienie słońca. Otworzyła oczy, leżąc jeszcze przez chwilę, po czym ostrożnie wstała, nie chcąc go budzić. Podeszła do źródełka utworzonego za pomocą magii, zanurzyła pysk w zimnej wodzie.

Post został pochwalony 0 razy

Słyszysz szept.

- Choć sen też przeminie...

Gdy odwracasz się, stoję przy tobie. Nie słyszałaś, kiedy wstałem.

Post został pochwalony 0 razy

- Dzień dobry. - przywitała cię, unosząc pysk. - To dobrze, bo gdy rozum zbyt długo śpi budzą się koszmary. - uśmiechnęła się lekko i przeciągnęła.

Post został pochwalony 0 razy

- Burza zapewne niedługo upomni się o nas. - Mówię wesołym tonem, ale mój uśmiech zaraz gaśnie.

- Nie wiem, czy będę w stanie zapobiec temu, by nas rozłączyła. Dlatego weź to.

Zakładam ci na szyję mój medalion.

- Gdy będziesz go nosić, nieważne gdzie ja się znajdę, zawsze odnajdę drogę do ciebie. Zawsze przyjdę, by być z tobą, gdy tylko tego zapragniesz.

- Całkiem ci do twarzy z nim, wiesz? - Mówię, z radością.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Śro 16:27, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Dziękuję. - odpowiedziała, bynajmniej nie dając mu zmienić tematu. - Chciałabym wiedzieć, o czym mówisz. Wyjątkowo wolę byś wyrażał się jasno i obrzydliwie dosłownie.
Usiadła, spoglądając mu prosto w oczy.

Post został pochwalony 0 razy

- Ech, te twoje maski. Konkretnie? Gdy potrzesz medalion i wypowiesz moje imię, natychmiast i niezależnie od okoliczności przybędę, choćby nie wiem co. - uśmiecham się. - W końcu cię kocham i nie chcę, żeby stało ci się coś złego.

Post został pochwalony 0 razy

Uśmiechnęła się lekko.
- Wiesz, że nie o to pytałam. Podejrzewasz coś, a ja chcę wiedzieć co. - otarła lekko pysk o jego kark.

Post został pochwalony 0 razy

Przestaję się uśmiechać, spoglądam ci w oczy.

- Chcę tylko twojego szczęścia. Jeśli tego zechcesz, zachowam to co czuję w tajemnicy przed wszystkimi, aż stwierdzisz, że jestem godzien, by być z tobą. Bo chcę tylko tego, byś była szczęśliwa.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzała na niego, jakby lekko zniecierpliwiona.
- Nie ma potrzeby, byśmy mielł cokolwiek przed kimkolwiek ukrywać. Wspomniałeś o burzy która zamierza tu kogoś rozdzielać. Niepokoi mnie to stwierdzenie.

Post został pochwalony 0 razy

/OMG sorki, że się wtrącam ale... Jesteście ostatnimi wilkami które bym połączyła w parę... Coś się na WL zebrało na dziwne zestawienia XD/

- Życie jest burzą... - Mówię wymijająco

Widząc jednak, że nie ustępuje, dodałem, po chwili zastanowienia:

- Duchy robią się niespokojne. Panuje wśród nich wielkie poruszenie. Często dzieje się tak, gdy przewidują duży ruch dusz na swoją stronę...

Milknę na moment.

- A wiesz, co to oznacza. Będzie pochyło.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Śro 17:21, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

(nie prawda! pasują do siebie, bardzo ciekawie piszą)

Post został pochwalony 0 razy

(Dziękuję, Ceratko ^^)

- Dziękuję za szczerość. - odpowiedziała po chwili - Damy radę. - dodała, choć o duchach miała dość nikłe pojęcie, jeśli nie liczyć Nefariusa.
- Chodźmy stąd. - zaproponowała, teraz to ona zmieniłą temat. - Nudzi mnie już widok wiecznei tej samej kotliny. - uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy

- Z radością. - Uśmiecham się promiennie.

Idę wraz z tobą.

Post został pochwalony 0 razy