Kamienny krąg - Walki Shinena

//chwila chwila ustalmy kolejnosc!!!
wiec tak.
Anorien(atak)
Ja
Shinen(kontratak badz obrona)
Ja
Anorien
....
i moga byc tylko dwa ataki w jednym poscie!!//

>Dla Anorienna<
Atak 1 - Trafiony! chwyciles wilka za kark.
Atak 2 - Rowniez trafiony twoje pazory rozciely bok przeciwnika.

HP:
Anorien - 100%
Shinen - 95%

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Black Pearl dnia Nie 22:55, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Sięgam ku jego gardłu (jeśli zdołał podejść od boku) lub łapie (jeśli od przodu). Zaciskam szczęki na tej części ciała by, odpowiednio: wywrócić go lub złamać kość.

Udaje mi się to: wstaję i odskakuję. Nie udaje się: zaciskam szczęki mocniej.

Post został pochwalony 0 razy

>DLa Shinena<
Atak 1 - Pudlo! twoje szczeki tylko musnely futro przeciwnika...widac sprawdza sie to ze ''mniejsze trudniej dorwac''. Twoje szczeki zacisnely sie wiec na powietrzu.
Atak 2 - w zwiazku z tym ze atak pierwsy zakonczyl sie niepowodzeniem ten ktory byl z nim powiazany nie doszedl do skutku!

HP:
Anorien - 100%
Shinen 93 [minus krwawienie(-2)]

Post został pochwalony 0 razy

próbuję się wgryźć głębiej szarpiąc płaty jego skóry nie miłosiernie,staram się pazurami przeorać pysk przeciwnika

Post został pochwalony 0 razy

//sorki, ja muszę kończyć na dziś. Zresztą BP i tak poszła.//

Post został pochwalony 0 razy

>Dla Anorienna<
Atak 1 - Trafiony wgryzles sie glebiej w kark przeciwnika.
Atak 2 - Pudlo nie udalo ci sie to.

HP.
Anorien -100%
Shinen - 86% [w tym minus krwawienie (-2)]

Post został pochwalony 0 razy

Przetaczam się pod nim na grzbiet, tak, by podciąć mu przednie łapy i wbić zęby w brzuch, jednocześnie wsuwając podeń swoje łapy. Jeśli udaje mi się, staram się wbić zęby jak najgłębiej, po czym, odpychając łapami, rozszarpać. Jeśli nie, zarzucam szeroko zębami, by, choćby na ślepo, przeciąć mięśnie jego łap.

Post został pochwalony 0 razy

>Dla Shinena<
Atak 1 - czesciowo udany! Owszem przewaliles sie na plecy ale Anorien dalej trzyma cie za kark wiec nei udalo ci sie chwycic go za brzuch. (Ty lezysz na pleczach on na tobie i trzyma cie za kark!)
Atak2 - Trawiony udalo ci sie chwycicl Anorienna za przednie lewa lape i zranic ja bolesnie..

HP:
Anorien - 95%
shinen - 84% [minus krwawienie(-2)]

Post został pochwalony 0 razy

zasyczał cicho puścił kark i starał się zatopić kły w pod gardlu gdy mu się udało szarpie je z całych sił starając się rozedrzeć jak najwięcej płatów skóry,pazurami stara się przeorać dotkliwie boki wilka.

Post został pochwalony 0 razy

>DLa Anorienna<
Atak 1 - Pudlo! nie udalo ci sie chwycic podgardla przeciwnika.
Atak 2 - Trafiony. udalo ci sie dotkliwie podrapac Shinena po bokach i czesci brzucha!

HP:
Anorien - 93% [minus krwawienie (-2)]
Shinen - 78% [minus krwawienie(-2)]

Post został pochwalony 0 razy

Przybiegł z wielkim liściem jakiegoś krzaka, w któym jak się okazało leżały zioła. Czekał na wynik.

Post został pochwalony 0 razy

*spojzala z gory na CD dalej siedzac na szczycie kamulca. Przywitala go skinieciem lba i wrocila do obserwacji wakli*

Post został pochwalony 0 razy

Zaciskam szczęki najmocniej, jak to możliwe, by złamać kość. Jeśli udaje mi się to, Przetaczam się na brzuch, by szrpnąć nogę i spowodować jak największy ból. Jeśli nie, obrotem wykręcam mu kończynę i przetoczeniem się napieram na tak ustawionącałym ciężarem ciała.

Post został pochwalony 0 razy

Usiadła koło Calderona przyglądając się walce. - Anórien to Twój syn? - Spytała zerkając na niego, następnie przenosząc wzrok na walkę.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak Cero... choć boli mnie że takim się stał, to wciąż mój syn...- odrzekł cicho przyglądając się manewrowi Shinena.-Przeklęty Pazur... Adekwatne wobec mnie to imię.

Post został pochwalony 0 razy