Plaża

- Wiedziałem przyjacielu!- Powiedział całkowicie poważnie.- Wiedziałem, że ktoś taki jak Ty zabije nawet własną siostre jeśli okaże się suką....- rzucił lecz pomyśłał co on może czuć teraz dodał więc.- Wybacz.

Post został pochwalony 0 razy

Milczała spoglądając to na jednego wilka, to na drugiego. Zastanawiała się jakim cudem martwy może okazać się żywym.

Post został pochwalony 0 razy

- Ceratku, co masz taką minę?- zapytał z udawaną goryxczą w głosie.- Czyżbys nie pamiętała Nefariusa? tego któy żył umarł powrócił do życia, zginął a teraz jest duchem?

Post został pochwalony 0 razy

-Ona jest taka sama. To znaczy, że można ją zabić i drugi raz już nie powróci. - Wyszczerzyła kły lekko i zerknęła na ojca szybko czekając na jego reakcję.

Post został pochwalony 0 razy

//sorka ze z tego konta ale mi sie przelogowywac nei chce XD//

*Nucana zjezyla siersc i spojzala na Fatum*
-Cera....nie mamy prawa odebrac jej zycia bo nam nic nie zrobila nawet jej nie znamy*powiedziala powaznie i spojzala na siostre po czym na ojca*
-wierzylam ci....a ty nas oszukales*mruknela wycofujac sie troche bardizej w tyl*
-skoro zabiles wlasna siostre jaka mam pewnosc ze nie skrzywdzisz mojego rodzenstwa i mnie?*spytala chodz jej glos byl twardy i w miare spokojny w jej oczach bylo widac jak bardzo ja bola te slowa i to co sie stalo*
-jak amam pewnosc*powtorzyla cicho ledwie doslyszalnie*

Post został pochwalony 0 razy

- Czy teraz już wiesz? - Nucana słyszy znajomy szept. - Wiesz już, dlaczego tak jej nienawidzę? Właśnie z powodu tego, co teraz odczuwasz. Właśnie z powodu tej nieufności, jaką zasiewa samą obecnością.

Post został pochwalony 0 razy

- Nucana i Cera, wasz ojciec nic wam nie zrobi, Fatum jest suką, wy nie.- uśmiechnął się zgryźliwie patrząc na małąą wilczycę.- A Fatum... z Fatum choćbym miał wracać zza grobu, policze się z nią.

Post został pochwalony 0 razy

///dlaej z tego konta XDD//

*Nuc polozyla uszy po sobie slyszac glos jej wargi odruchowo powedrowaly niznacznie ku gorze*
-''a ty to co?...wara z moejgo umyslu''*warknela w myslach byla zdenerwowana a to wrozylo klopoty. Nie spodobal jej sie glos w jej glowie, nei wiedziala czy nalezy od do kogos jej znajomego czy moze do Fatum, wmawiala sobie ze jej to nie obchodzi chociaz jednak ja to nurtowalo*

Post został pochwalony 0 razy

Czarna sylwetka śmiertelnie wychudzonej wadery zjawiła się ni stąd, ni z owąd. -Co się tutaj dzieje?-spytała spokojnie, głębokim i melodyjnym glosem.

*Nuc az porerwala leb do gory na dzwiek znajomego glosu. Jej slepia natychmiast zatrzymaly sie na Agresji. Mloda wadera postawila uszy i wpatrywala sie w matke, nei wiedziala za bardzo jam ma zareagowac z jednej strony chciala do neij podbiec ale z drogiej cos ja chamowalo.*

Post został pochwalony 0 razy

Posłała córce błogi uśmiech, ukazując bordowe kły w których można było zauważyć rzecz niesłychaną - ubytki! Co robiła pod nieobecność?

*spojzala na Cere po czym na ojca z ukosa a nastepnie w paru susach znalazla sie przy matce*
-gdize bylas?*to bylo pierwsze pytanie ktore padlo z pyska mlodej wadery*

Post został pochwalony 0 razy

-Nie czas teraz na takie pytania..-mruknęła. "Przebiegła" wzrokiem po zgromadzonych powtarzając wcześniej zadane pytanie.

-niech ojciec ci wyjasni on chyba najlepiej wie o co chodzi.*powiedziala patrzac na Ava z ukosa*

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzała pytająco na partnera, unosząc nieco lewy łuk brwiowy.