Przedmieścia

Łza spokojnie sunęła za Agresją nie spuszczając z oczu jej zadbanego ogona. Jej oddech już trochę się uspokoił, a usłyszenie tej grupy na prawdę graniczyło z cudem. Biała nie chcąc przerywać ciszy, milczała, nadal rozglądając się na boki i uważnie węsząc. Dodatkowo patrzyła pod łapy nie chcąc wywołać paniki jakimś dziwnym dźwiękiem.

Post został pochwalony 0 razy

Dwunogi, zdaje się, w ogóle nie zauważyły was. Pogrążone są w rozmowie. Nagle, wśród słów w ich prymitywnym języku słyszycie znajomy dźwięk. Imię Akui.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*przystaję, pozwalam się rozpełznąć ciemiom tak by nas ukryły. Inne po przeciwległej stronie przekształcam w koszmarne kształty które odciągną ludzką uwagę od nas*

Post został pochwalony 0 razy

Zakrada się wypatrując, zauważyła inne wilki więc do nich dołącza. Skinęła łbem do przywódcy na przywitanie i przyczaiła się rozglądając.

Post został pochwalony 0 razy

Ludzie przez moment nic nie widzieli... po czym nagle oboje, jak na komendę, zaczęli wrzeszczeć z przerażeniem. Odwrócili się przy tym plecami do was.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*Korzystając z ochrony cieni i tego, że są odwróceni do nas plecami rzucam się na jednego z nich, celuję w kark z zamiarem złamania go*

Post został pochwalony 0 razy

Ta natomiast dobrała się do drugiego. Skoczyła na dwunoga, próbując go powalić i skręcić kark jednocześnie.

Post został pochwalony 0 razy

Whisper: Byłoby OK, ale człowiek przemieścił się o parę centymetrów, przez co twoje zęby rozorały mu kark, nie zatrzymując się na kręgosłupie i uniemożliwiając jego złamanie. Tym niemniej człowiek krwawi obficie, a ty samym impetem odpychasz go w przód i powodujesz upadek.

Agr: Wszystko poszło w porządku. Pazury wbiły się w plecy człowieka, unieruchamiając go i zwalając cały twój ciężar na jego plecy. Efekt jest oczywisty - dwunóg padł na twarz, wystawiając kark na cios. Szybki ruch twoich szczęk kończy jego męczarnie.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*po prostu dobijam głupca, skoro na nim stoję powinno być to dziecinnie proste, potem znów skrywam się w cień*

Post został pochwalony 0 razy

Wadera oblizała pysk i rozejrzała się wokół rządnym krwi spojrzeniem. Splunęła krwią człowieka na bok, zerknąwszy na przywódcę.

{ było więcej ludzi czy tylko dwójka? }

Post został pochwalony 0 razy

[było, ale się sfilcowało :/]

Whisper bez problemu dobija człowieka, Problem jest jeden. Przed śmiercią wydał on z siebie jeden długi i bolesny krzyk, który uciszają dopiero wilcze zęby. A na ten zew słyszycie kilka odpowiedzi. Odpowiadających głosów i odgłosów kroków wielu stóp.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*znów więc rzuca na swą watahę cień niewidoczności i przykuca w cieniu*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Czarny wilk skryty pod wozem obserwował ludzi spokojnie.....sam nie wiedział skąd się tutaj wziął....ciekawe

Post został pochwalony 0 razy

Siedziała skryta czekając na dobrą okazje do ataku. Mieśnie spięte pod skórą, gotowa w pełni do walki. Jej wilcze ślepiej lutrowały uważnie otoczenie.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przycupnęła. Dojrzała, czy może odpowiedniej było by to określić - wyczuła aurę Khoty. Zwróciła wzrok w jego stronę by dojrzeć go pod wozem.

Post został pochwalony 0 razy