Urwisko

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wzgórza prowadzą w górę i w górę, a im dalej kierują kroki, ziemia robi się coraz bardziej chropowata i spękana. Z roślin widać tu tylko małe, karłowate i powyginane krzewy, a jedna płaszczyzna urywa się nagle, tworząc strome urwisko. Patrząc w dół, można zobaczyć niewyraźnie wzburzoną rzekę, obijającą się o skały; tu jednak dolatuje tylko szum, podczas gdy na dole huk jest potężny. Istnieje parę przejść, pozwalających zejść niżej, jest to jednak śmiertelnie niebezpieczne, a dojść do małej jaskini, niedaleko pod krańcem urwiska potrafią jedynie nieliczni. Nie jeden natomiast spadł, ginąc w odmętach rzeki płynącej na dole...

Chuda wilczyca o aksamitnie czarnej sierści wspinała się na wzgórze, stąpając po spękanej ziemi. Silny, zimny wiatr targał jej długie futro, ona szła prosto pod niego, kierując pysk w podmuchy. Szkliste ślepia wpatrywały się w ziemię, w linie biegnące na powierzchni. Zatrzymała się parę jardów od urwiska, nadal pod wiatr, rysując się smukłą czarną sylwetką na ogromnym wzgórzu. Zawsze samotną.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*spoglądał na nią, powoli podszedł robiąc głośne i wyraźne kroki... nie zwykł sie skradać*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Obróciła łeb, w pierwszym odruchu czując jak unosi się jej sierść na karku. Po chwili skojarzyła sylwetkę niedźwiedzia, widzianego wcześniej na tych terenach i nastawionego pozytywnie... przez umysł przemknęło jej parę obrazów, nawet tych których nie znała. Powstrzymała je, chcąc zachować 'normalność' w życiu...
Patrzyła jednak nieufnie, przyzwyczajona do tego od zawsze.

Post został pochwalony 0 razy

Podszedł do nich, skinął im delikatnie łeb i usiadł, obserwując badawczo Urwisko.

*przyczaila sie i wskoczyla na grzbiet niedzwiedzia z glosnim smiechem*
-MAM CIE!!*zasmiala sie ladujac na karku miska i kladac swoje przednie lapy na jego lbie, wygiela leb tak by spojzec w oczy miska*
-siemanko..Black Pearl jestem....*przedstawila sie a na pysku miala radosny usmiech*XDDDDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Widząc zachowanie Black Pearl delikatnie mówiąc opadła jej szczęka. XD

Post został pochwalony 0 razy

-ej...misiek...no a ty masz jakies imie ten tego...z tego co wiem jestes tu jedyny w okolicy wiec przyszlam cie poznac...*zaczela paplac jak najeta a usmiech niezlazil z jej pyska....Pearl slynnela z tego ze byla narwana, nieodpowiedzialna i tak towarzyska ze mogla zaprzyjaznic sie z kazdym niewazne czy byl wilie,zajacem czy niedzwiedziem*XDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usiadła z wrażenia, patrząc się na BP jak na nadprzyrodzone zjawisko.

Post został pochwalony 0 razy

-cos malo rozmowny jestes..*stwierdzila PEarl robiac nadzwyczaj inteligentna mine*XDDDD
-dobra jak bedziesz chcial pogadac to ja czekam!*zasmiala sie i zeskoczyla z miska i wyladowala na ziemi tak ze teraz mogli ja wszyscy zobaczyc w calej swej okazalosci, Pearl byla duza smukla wilczyca o czarnym jak smola futrze i bystrych slepiach w kolorze ciemnego brazu zmieszanego z metaliczna czernia, jej koncowki lap oraz koniuszek pyska byly biale jak snieg co bardzo sie zucalo w oczy, PEarl zamachala ogonem i spojzala na Niedzwiedzia a potem na inne wilki, jej wzrok zatrzymal sie na Tancerce Snu a jej zdziwiona mina i wzrok utkwiony w osobie Pearl sprawil ze wilczyca sie troszke smieszala ale szybko znowu sie usmiechnela*
-czesc!*powiedziala radosnie skaczac na wilczyce i powalajac na lopadki jak to ona miala w zwyczaju*XDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

- Zinnet. - Zwrócił się w stronę BP, spoglądając na nią uśmiechnięty.

*zamachala ogonem i sie usmeichnela przekrzywiajac leb na bok , zlazla z Tancerki i zrobila zdziwiona mine*
-co wy dzisiaj tacy wszyscy jacyc smetni co?*spytala glosikiem tak niewinnym ze az slodkim*XDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*po prostu zdiął wilka z siebie patrząc na niego ze zdziwieniem* eee... lepiej nie skakać na grzbiet nieznajomemu wilkowi...

Post został pochwalony 0 razy

-ale ty jestes niedzwiedziem!*zauwazyla barrrdoooo intelitentnie i sie usmiechnela radosnie*^^

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tymbardziej niedźwiedziowi...

Post został pochwalony 0 razy

-ale ja cie znam...widzialam cie juz nad wodospadem i to az dwa razy*odparla i znowu sie usmeichnela i podbiegla do niedzwiedzia wskakujac mu na grzbiet*
-i mysle ze jestes fajny... a tak wogule to skat ty sie tu wzioles co?? wczesniej niebylo tu neidzwiedzi....*powiedzial i spytala rownoczesnie*
-jest was wiecej? czy jestes sam? znasz tu kogos? podoba ci sie tu? bylkes juz wszedzie??*z jej pyska wysypal sie potok pytan a glos byl niezwykle radosny i ciekawski...tak Pearl byla wariatka...i to napewno*XDDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy