Forum Wolfeslive Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
"Porównanie".
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Zwierzęta Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
"Porównanie".
Autor Wiadomość
Shenda
Wojownik
Wojownik



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Lodowych Szczytów...

Post "Porównanie".
Denerwuje mnie, jak ktoś porównuje koty do psów i na odwrót.
To przecież nie ma sensu, to zupełnie inne zwierzęta, jakoś nikt nie wyłapuje różnic np. między chomikiem a kanarkiem, między słoniem a lwem, itp.
Nie ma zwierząt "lepszych" ani "gorszych", weług mnie możliwe jest tylko porównanie w celu: które zwierzę mogłoby ze mną mieszkać, które jest odpowiedniejsze?
Nie ma jednego wzoru zachowań dla zwierzęcia - o ile wiadomo, że rottweieler jest groźny i niebezpieczny, to przecież - pod dobrą opieką wyjdzie na milusieńskiego pieszczocha, dlaczegoż nie?
Ś.p. Porter (rottek) zawsze pchał się na kolana... Oo''
Przylepa była z niego, jakich mało.
Tuśka była jak kot - wszystkich rozstawiała po kątach, tylko przez chwilę znosiła większe pieszczoty, po czym się szarpała i mruczała niezadowolona. Miała jedną ukochaną osobę w rodzinie, podobno sporo kotów też tak ma.
Nieraz także czytam o kotach, których zachowanie powinno być podstawą psich pieszczochów. Są też koty nieufne i nieco agresywne, tak samo psy.
Oj, rozgadałam się chyba na zły temat, no trudno xPP

W każdym razie - ani pies, ani kot, żadne z nich nie jest pod jakimkolwiek "lepsze" czy "gorsze" od drugiego. Są po prostu inne, często jednak takie same. (Nie rozumiem także, jak pies czy kot może nie lubić drugiego gatunku - to się chyba zdarza w ciężkich przypadkach, bo po prostu te zwierzęta na ogół są najlepszymi przyjaciółmi.)
Była także historia, kiedy pies, mimo błyskawicznej weterynaryjnej interwencji, oślepł. Kot, z którym mieszkał, zaczął być wobec niego bardzo tolerancyjny, ciągle miaukiem wskazywał mu drogę.
Na koniec opowiadania autor napisał: "Aż by się chciało, żeby ludzie żyli ze sobą jak pies z kotem.". Bez wątpienia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shenda dnia Pon 19:28, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 19:28, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Bezimienna
Samica Alfa
Samica Alfa



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Gdybyś nie założyła tego tematu prędzej czy później ja bym go założyła. Całkowicie popieram twoją wypowiedź.
Kot chodzi swoimi ścieżkami, jest ,,samotnikiem", pies natomiast jest bliżej z ludźmi związany(chodzi mi tutaj o użytkowanie). Oczywiście wszystko co puszyste jest fajne, więc czemu dziewczynka nie chciałaby mieć małego kotka, którego nazwie ,,puszek"?
Albo czemu ktoś nie chciał by mieć pieska, bo jest taki słodki i mądry?
,,Ale ja wolę kotki, bo są śliczne!" - to na dłuższą metę irytuje.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:43, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Shinen
Samiec Alfa
Samiec Alfa



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd

Post
De gustibus non disputandum est, jak to mówili starzy rzymianie. To, czy ktoś lubi koty, czy psy, to już sprawa indywidualna i obiektywna. Subiektywna wyższość czy niższość jednego z tych po prostu nie istnieje. I to, że uważam psy za dość głupie (bo jak można bez wahania słuchać takich istot nierozumnych jak ludzie? XD), to już moja rzecz.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:46, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Shenda
Wojownik
Wojownik



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Lodowych Szczytów...

Post
Zresztą, jak mówiłam, zwierzęta nie zawsze zachowują wedle naszych schematów - trzeba być gotowym na wszystko...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:47, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja natomiast nie lubię, gdy ktoś mówi o jakimkolwiek zwierzęciu, np. "nie lubię kotów, bo są głupie". Jak słyszę o tym, że ktoś rzuca w nie (koty, czy psy) kamieniami(czy też ewentualnie butelkami,cegłami), to krew mnie zalewa i jestem pewna, że gdybym była świadkiem takiej sytuacji to pokastrowałabym żywcem gnoi.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:06, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Shenda
Wojownik
Wojownik



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Lodowych Szczytów...

Post
Ja - Bogu dzięki - ciągle żyję w okolicach, gdzie takich sytuacji nie ma...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:08, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Lub obracasz się w dobrym otoczeniu, ja na ogół rozmawiam z różnymi ludźmi od rozpieszczonych dzieci po ulicznych oprychów.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:11, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
A ja nie bardzo rozumiem sens tematu. Shinen przytoczył już to mądre przysłowie o guście, więc nie będę powtarzać. Obiektywne porównanie dwóch odrębnych gatunków oczywiście nie jest możliwe, ale dlaczego negować subiektywne?
Ja uwielbiam psy, nigdy natomaist nie pasjonowały mnie koty. Czy to źle? Nie, "lubienie" bądź nielubienie kogoś/ czegoś to nasza prywatna sprawa.
Od zawsze miałam psa, można pwoiedzieć, że mam z tymi zwierzętami dobry kontakt. Dużo o psach czytałam i nadal czytam, kto wie, może sympatia bierze się też z powodu pokrewieństwa z moim ulubionym zwierzęciem, czyli wilkiem.
Dlatego w mojej, tj. subiektywnej ocenie pies jest "lepszy". Lepszy dla mnie i według mnie. To pies jest zwierzęciem, które chciałabym zawsze mieć u swego boku. I tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:21, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Shinen
Samiec Alfa
Samiec Alfa



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znikąd

Post
Między tym, że ktoś zwierzęcia nie lubi a tym, że się na tym stworzeniu wyżywa jest zasadnicza różnica. Bo ja psów nie lubię. Ale jakbym zobaczył kogoś obrzucającego kamieniami psa (uwiązanego zapewne) to z najdzikszą rozkoszą uwolniłbym zwierzę i sam zaczął naparzać gościa, a co największymi :twisted:.

A przy okazji: zajrzyj do Ciernistego, jesteśmy wszyscy troje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Pon 21:24, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 21:24, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Myślę, że tu bardziej chodziło o taką właśnie zawiść, o której ja napisałam. <- to do MN
Jest różnica między nie lubieniem, a traktowaniem jak "równą sobie" istotę, a nie lubieniem i traktowaniem jak bezwartościowe gówno.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:26, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Odnosiłam się do postu Shendy, nie Twojego o krzywdzeniu zwierząt. Tych dwóch rzeczy nie można przecież porównywać.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:35, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ale nie nie, ja tak odebrałam post Shendy, że chodzi nie o wybór "to lubię, to mniej" a o pewien rodzaj dyskryminacji "to mogą zabić, a to nie", sens taki jak np. "Nie jem mięsa, tylko ryby".


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:37, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Nie wiem, to nie musi dotyczyć akurat tak skrajnych przypadków.
A owszem, wegetarianizm to w ogóle głębszy temat. W czym "gorsze" są ryby bardzo mnie zastanawia.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:40, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No tak... To są dwa zupełnie odrębne charaktery. Koty są dumne, niezależne i tajemnicze. Psy przyjazne, wierne i dotrzymują towarzystwa ludziom. To już zależy od charakteru ludzi. Ale też nie lubię pytań typu "pies czy kot?" bo sama nie wiem jak na to odpwiedzieć. Lubię bardziej koty.. cóż, moja fursona jest wkońcu kotem. Ale mam psa, b moi rodzice nigdy by się nie zgodzili na kota w domu i wcale nie jest mi z nim źle.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:43, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No właśnie (jeśli możemy już wykorzystać ten temat, to chciałabym o tym porozmawiać). Podobno okoń (czy jakaś tam pokrewna mu ryba) czuje dotyk na swym ciele, tak jak my dotyk na swym oku. Chciałam być wegetarianką, przez 2 i trochę miesiąca nie jadłam kompletnie mięsa, mimo że przyznam się smakują mi niektóre z niego potrawy, ale zachorowałam (zwyczajne przeziębienie/ grypa) i nie mogłam wyzdrowieć, cały czas byłam osłabiona i musiałam zacząć jeść na nowo mięso. Teraz też jem, ale właściwie tylko na obiad i nie zawsze, bo kanapki z przyzwyczajenia robię bez.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:44, 26 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » Zwierzęta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin