Hala Życia

Chłopak nagle pojawił się w hali, rozglądając dookoła, myśląc nad czymś wyraźnie

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mruknęła coś cicho, zwracając szkliste oczy na chłopaka i obserwując go dosyć obojętnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tancerka Snu dnia Sob 11:51, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Brode gładzi palcami, marszcząc brwi...

- "I jakby to tu zrobic..." - mruknął cicho do siebie...

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dziwnie się czuła w pobliżu ludzkiej istoty. Powróciła do wylizywania rany, nucąc coś niedosłyszalnie.

Post został pochwalony 0 razy

zauważyłam chłopaka dopiero po chwili ach, to ty...

- "Tak ja, zdziwiona? Przecież tu mieszkam." - zaśmiał się pogodnie...

już się nie odzywałam, nie przerywając spaceru...

Przypomniało Ci się, że znalazłaś branzolete

ach tak, zgubiłeś chyba bransoletę mruknęłam do niego

Zmarszczył brwi - "Znalazłaś ją?" - zapytał

owszem odparłam gdyby tak nie było, skąd miałabym wiedzieć?

- "Gdzie jest?" - zapytał przykucając

tam, w kącie wskazałam łbem kierunek

Poszedł w wskazane miejsce i wziął zgube. Podszedł do Hardej, kucnął i uśmiechnął się pogodnie - "Dzięki." - nie wyciągnął ręki by pogłaskać, wiedząc, że ona tego nie toleruje...

nie ma za co prychnęłam i kilkoma susami oddaliłam się od niego