Górski Potok

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1372 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usiadła.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzałem na matkę - Kto kto ci to zrobi - zapytałem się cicho ł

-Walczyłam z niedźwiedziem.-mruknęła, przysuwając się do niego. Położyła pysk na jego karku.-Z nieba mi spadłeś.-stwierdziła.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1372 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po chwili odbiegła.

Post został pochwalony 0 razy

-Czy czy to był ten niedziewidź co był w bibliotece - zapytałem się leżac nieruchomo

-Nie.-odparła jedynie, choć po chwili dodała-Był młodszy... No w każdym razie nie ten.-mruknęła.

-Ma szczęscie - burkłem cicho - Ale nie spocznę póki nie znajdę tego niedzwiedzia

-Już nie żyje.-odparła z niezbyt przekonującym usmiechem.

-Mrrr wiedziałem ze ty każdego pokonasz - powiedziałem cicho

Polizała go delikatnie po uchu, przymykając ślepia znużona.

Nigdy już prze nigdy cię nie zostawię samą - powiedziałem dumnie nieco sennie

-Ciekawe..-wymruczała mu do ucha.-Wiesz, że zostałam alphą Księzyca..-ni to stwierdziła, ni to spytała.

-Takk ? - zapytalem się cicho
-Gratuluję

-Taa..-mruknęła jedynie, znużona.

-Fajnie - mrukłem