Forum Wolfeslive Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Satanizm Laveyański(filozoficzny)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » O wszystkim i o niczym Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Satanizm Laveyański(filozoficzny)
Autor Wiadomość
Saventh
Medyk
Medyk



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Śmierci

Post Satanizm Laveyański(filozoficzny)
Inferesowało się kiedyś któreś z Was tym?
Czytało Biblię Szatana?
Całkiem ciekawa, ma swój urok, tak jak zwykła Biblia to niezła książka przygodowa według mojego wujka.

Jeśli nie, to oględnie to opiszę..
Jest to system filozoficzny, który stawia na pierwszym miejscu w hierarhi świara jego przedstawiciela, oraz zaspokajanie swoich potrzeb, wyłącznie na podstawie rachunku strat i zysków.

"Odwołuje się często także do symboli zła w kulturze judeochrześcijańskiej, jednak nie jest systemem religijnym (w przeciwieństwie do satanizmu teistycznego)."

Przekonałąm się do satanizmu, po przeczytaniu poniższego tekstu, ponieważ ja tak włąśnie postępuję, to jest ścieżka lewej ręki.
"Według satanistów piekło i niebo nie istnieją. Człowiek jest zwierzęciem, które powinno skończyć z hipokryzją i głupotą (najważniejszy grzech według LaVeya), zacząć żyć pełnią życia, kochać tylko tych, którzy na miłość zasługują, a szkodzić swoim nieprzyjaciołom, zaspokajać swoje pragnienia, zamiast je tłumić. Sataniści nie wierzą w zbawienie i życie pozagrobowe, ale sądzą, że każdy może zbawić się sam. W tym celu dążą do zrealizowania swoich namiętności i pragnień, ze szczególnym uwzględnieniem siedmiu grzechów głównych. Nie dopuszczają zewnętrznych ograniczeń moralnych czy kulturowych. Negatywnie oceniane są w satanizmie cnoty powściągliwości i altruizmu."

Jedenaście przykazań satanizmu:

1. Nie wyrażaj swoich opinii lub rad, jeżeli nie jesteś o to proszony.
2. Nie zwierzaj się ze swoich problemów innym, chyba ze jesteś pewien, ze chcą o nich słuchać.
3. Kiedy jesteś w cudzym domu (na cudzym terenie) okaż mu respekt lub jeżeli nie potrafisz nie chodź tam.
4. Jeżeli gość w twoim domu (na twoim terenie) dręczy cię, traktuj go okrutnie i bez miłosierdzia.
5. Nie rob seksualnych "postępów" dopóki nie dostaniesz wyraźnej propozycji współżycia.
6. Nie bierz tego co nie należy do ciebie, chyba ze jest ta rzecz dla kogoś brzemieniem i osoba ta "płacze" by być uwolniona.
7. Potwierdź moc magii jeśli udało ci się przy jej pomocy zaspokoić swoje pragnienia. Jeżeli zaprzeczysz mocy magii po jej wykorzystaniu, utracisz wszystko co w ten sposób uzyskałeś.
8. Nie narzekaj na cos co nie dotyczy ciebie.
9. Nie krzywdź małych dzieci.
10. Nie zabijaj zwierząt (nie-ludzi), chyba ze zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował pożywienia.
11. Kiedy chodzisz w "otwartym" terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeżeli ktoś cię zaczepia, poproś go by przestał. Jeżeli nie przestanie zniszcz go.

Dziewięć grzechów satanizmu:
1. Głupota
2. Pretensjonalizm
3. Solipsyzm
4. Konformistyczna stadność
5. Ograniczenie
6. Niepamieć historii Ducha
7. Bezkompromisowa duma
8. Brak wrażliwosci estetycznej
9. Megalomania

No i co teraz?
(z góry przepraszam za błędy, literówki etc. szybko pisałam).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saventh dnia Pią 19:51, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pią 19:51, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja jestem katoliczką i wierzę i w piekło i w niebo i aż mnie krew zalewa jak słyszę słowo 'satanizm'. Obojętne czy filozoficzny czy nie, ale to jest jednak cześć dla szatana co mnie skutecznie odrzuca. Nie to, żebym Cię potępiała, ale szczerze to nie podoba mi się to zupełnie. Poza tym te 'przykazania' wydają się dziwne. Żaden satanista nie jest tak dobry i wspaniałomyślny jak w nich. Wygląda to tak jakby zachęcało ludzi do przechodzenia na 'satanizm', żeby nie wydawał się taki zły na jaki wygląda, a potem krok po kroku przechodzi już w coś poważniejszego...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:15, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Śnieżna Wichura
Gość






Post
A ja jestem ateistką, jak niektórzy tu i wywoływało to kontrowersje. Cóż, ja akceptuję katolików, a oni powinni tolerować to, że są osoby, które nie wierzą w Boga i są racjonalistami.
ale dobra, wypowiadałam się już na ten temat.
Pią 20:18, 30 Maj 2008
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No, widzę, że na WL zaczyna się poruszać ciekawe tematy ^^
Cero, szanuję fakt, że jeteś katoliczką, ale, wybacz mi, nie rozumiem uprzywilejowanej pozycji religii. Tzn, wierzącego trzeba szanować. To tkwi w większości katolików. Jeśli powiesz, żeś islamistka, to nawet jeśli będą chcieli Cię nawracać, to często uszanują, bo "religie trzeba szanować". Mogę więc wyjść na ulicę i pwoiedzieć, żem ptotestantka, judaitska. Ale kiedy powiem, że jestem niewierząca kończy się taryfa ulgowa, bo przecież w "coś" trzeba wierzyć.
Widzę w Twoich słowach strach, słowo "satanizm" tkwi tak głęboko, że nawet nie starasz się skupić na czytanym tekście, dla Ciebie to po prostu zło. A dla mnie jeszcze jedna odnoga chrześcijaństwa. Cóż z tego, że niby "przeciwna". Ja nie wierzę w Jahwe i nie wierzę też w Szatana.
Przykazania są i mądre (jak w chrześcijaństwie) i bezdennie głupie (jak w chrześcijaństwie).
Będę ostrożna w nazywaniu siebie ateistką, bo od tego już tylko krok do religijności. Nie mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć "Bóg nie istnieje". Jestem agnostyczką, ale tak - skłaniam się ku ateizmowi.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:31, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ale ja nie potępiam nikogo kto nie wierzy w Boga, ale nienawidzę satanizmu Takei moej zdanie i go nie zmeinie, przykro mi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 20:35, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pią 20:34, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Oczywiście, ale ja jednak podyskutuję ^^
Nienawidzisz...dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:38, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Boję się szatana, to chyba wystarczy ? no może nie w takim sensie, ale kojarzy mi się z cierpieniem, strachem, ciemnością i ogólnie takimi rzeczami. Nie lubię takich klimatów i to nie dla mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:40, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Szatana można postrzegać różnie. Osobowo, jak Jahwe i Jezusa (choć według katolicyzmu to jeden bóg, ale żaden zapytany przeze mnie ksiądz nie umiał tego wyjaśnić - zasłaniali się bożą tajemnicą) lub też - jak sądzę - jako zło, po prostu. Kiedyś wydumałam też sobie inny obraz Piekła, na podstawie historii o zmartwychwstaniu Jezusa. Jest tam powiedziane, że Jezus wstapił do piekła na trzy dni, a potem zmartwychwstał i wstapił do niebios. Z tego zdania wynika, że do Piekła wstapił jeszcze zanim zmartwychwstał. Pomyślałam więc, że moze autor tejże ewangelii widział Piekło nie jako miejsce, ale jako...hmmm... jako nic. Już wyjaśniam - moze Piekło to nieistnienie. Umierasz i nie ma Cię. Zbawienie natomiast to powrót jako dusza, ci którzy zostaną potępieni po prostu umrą, znikną.
Ale to juz dywagacje na temat czegoś, co czytam w tym samym celu co mitolgię grecką czy rzymską i tak samo powaznie traktuję. Prawdy moralne można znaleźć i Biblii i w Koranie i w innych mitologiach, dlatego warto po nie sięgać. Ale trzeba wiedzieć, co wybrać, a co odrzucić...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:47, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No tak, ale mimo wszystko ja bym nie chciała zniknąć na zawsze. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło mnie któregoś dnia zupełnie nie być.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:53, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja sobie wyobrażam, bo podejrzewam, że tak właśnie się to skończy. Cóż, nie powiem, że się tego nie boję. Mimo wszystko, gdy próbuję sobie wyobrazić wieczność, boję się jeszcze bardziej. Nie umiem też wyobrazić sobie Nieba. Jak można osiągnąć pełnię szczęścia ze świadomością, że tu, na Ziemi cierpią ludzie? Że toczą się wojny, dzieci umierają z głodu? Jak można żyć w szczęściu obok boga, który na to pozwala, kimkolwiek nie byłby ten bóg?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mglista Noc dnia Pią 20:57, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pią 20:56, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cera
Młoda Krew
Młoda Krew



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Cóż Glisto każdy zasługuje na szczęście po życiu. ja wyobrażam sobie, że jest tak jak w snach, nie czujesz cierpienia i nie wyszukujesz sobie problemów. A co do ludzi żyjących na ziemi... jesli ma się swoich bliskich można ich wspierać.
Myslę, że każdy w Niebie ma tak, jakby chciał mieć.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:06, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Cero, ja wierzę w szczęscie tu, na ziemi. Po co żyć w nadziei na życie " po śmierci". Mam jedno zycie, po co zadręczać się koszmarami?

Zacytuję jedno z moich ulubionych zdań: "To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałbym być w pobliżu, kiedy to się stanie". Woody Allen.
I jeszcze coś tego samego człowieka: "Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją"


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:11, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Sataniści tak na prawdę nie są tacy źli, mają swoją wiarę i w ogóle... Oczywiście nigdy satanistką nie zostanę. Ale chcałam napisać, że satanistów często mylicie z sektami, co nie jest jednym i tym samym.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:13, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Mglista Noc
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Podajcie mi różnicę między sektą a religią.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:16, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Szkarłatna
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Nie o to mi chodziło. Sataniści wcale nie piją kociej krwi i nie wyczyniają tych wszystkich okropieństw, co się z nimi kojarzą- tylko właśnie takie dzieci wymyślające swoje własne wersje czczenia szatana zakładają sekty i "cudują".


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:17, 30 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wolfeslive Strona Główna » O wszystkim i o niczym Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin