Szczyt Siedmiu Wiatrów

- Jak widzisz - zwróciła się do wilka - tutaj nawet góry nie są puste. Tyle wilków musi się gdzieś pomieścić. - dodała z lekkim uśmiechem. - No i Twoje duchy też pewnie muszą gdzieś mieszkać. - dodała lekko zaczepnym, ale nie złośliwym tonem.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak samo, tylko że zawsze z inną prędkością. - uśmiechnęła się zadziornie do wilka i spojrzała na Rudą.

Post został pochwalony 0 razy

- Zapewne... choć wolałbym ich w domu nie odwiedzać. Wybitnie nie lubią nieproszonych gości. O czym zresztą dowodnie przekonał się, jak słyszałem, dość boleśnie jeden z tutejszych wilków. - odpowiadam, chichocząc. - Widziałem też wasze wyrazy podziwu dla tego śmiałka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Czw 18:17, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Nagle zainteresowała się rozmową wilków.
- Kto? - odezwała się.

Post został pochwalony 0 razy

- Och, mówisz o Nefariusie? - mruknęła, wykrzywiając pysk w złośliwym usmiechu. - On, jak mi się zdaje, próbował bronić Ashwindu przed niebzpieczeństwami - wężami i duchami. Zapomniał tylko, że Ashwind to dom jednych jak i drugich... - mrugnęła do niego.

Post został pochwalony 0 razy

- Ktoś, kto za bardzo popisywał się władzą nad naturą. I dostał poprzez wasze zęby nauczkę.

Śmieję się pod nosem.

- Pewnie się spodziewał innego rodzaju kary, skoro wolał śmierć.

Post został pochwalony 0 razy

- No tak, Nefarius. Ten który umarł, i nagle powrócił? - uśmiechnęła się ironicznie.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie na długo. I dobrze, tak kończą i powinni kończyć wszyscy nadużywający cierpliwości sił spoza świata.

Post został pochwalony 0 razy

- Więc niech ich te siły karają, jeśli chcą. - mruknęła - A że wilkom też zalazł za skórę, to juz inna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy

Uniosła pysk ku górze, ku wietrze - ku niebu. Przymknęła oczy, poddając się powiewom wiatru.

Post został pochwalony 0 razy

- Ja tylko mam nadzieję, że i ja nie przedobrzę... - mruczę, po czym, już głośno, dodaję: - Ale wiatr rozsypał popioły, a nowej iskry nie ma kto rzucić. zauważyłem, że wszyscy pogrążyli się w błogostanie. Ciekawym, kiedy nastąpi jakiś większy tumult, który ich należycie rozrusza.

Post został pochwalony 0 razy

- Oby jak najszybciej. - mruknęła prawie niedosłyszalnie. - Bo inaczej do końca pogrążę się w nic nie robieniu...

Post został pochwalony 0 razy

- Tak... I zamęczysz na śmierć Śnieżną. Jak to jest, że latacie do niej umalować się praktycznie co drugi dzień? - Spoglądam na Nockę z szerszym niż zwykle uśmiechem. - A ja nie mogę się dopchać i tylko obserwuję z daleka, jak ją obsiadacie.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzała na Shinen'a.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nala dnia Czw 18:45, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

(Ej no, mieszasz grę z podpisami, i co ja mam napisać? xP)

- Śmiejesz się, ale przybyłeś tu niedawno, pewnie jesteś zmęczony i pragniesz właśnie takiego spokoju, jaki daje to miejsce. - powiedziała - Ale minie jakiś czas, a wtedy spokój z raju stanie się piekłem...

Post został pochwalony 0 razy